Zmartwychwstanie - największy cud

 (fot. w391.wrzuta.pl)
Skalbmierz, 7-04-2012

     Niedziela Zmartwychwstania to zwieńczenie Wielkiego Postu. Do tego wydarzenia zmierzał nie tylko cały 40-dniowy okres pokuty, ale zmierza i także nasze życie. Ciężko nam sobie wyobrazić naukę Chrystusa, jego zapowiedzi odkupienia, gdyby nie jego zmartwychwstanie. Bez większego sensu byłyby przykazania, nauki i uzdrowienia. Dlatego też Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego jest najważniejszą uroczystością każdego chrześcijanina.

     W Polsce, w paśmie Pienin, o czym każdy wie, jest taki szczyt Trzy Korony (982m.n.p.m.). Wprawdzie posiada trzy wierzchołki, najbardziej liczy się oczywiście ten jeden, najwyższy, ujmowany w danych geograficznych. Identycznie jest z Triduum Paschalnym (przy czym wszystkie dni są oczywiście święte i godne czci). To takie trzy korony naszej wiary.

Oczywiście w przeciwieństwie do szczytu górskiego, na który możesz wejść w dowolnej kolejności i w dowolnym czasie - Triduum Paschalne jest szczytem trudniejszym do osiągnięcia.

Wielki Czwartek to święto wiary. Wiary w powierzenie kapłanom ich wielkiej misji. Wiary w to iż Chrystus rzeczywiście jest obecny w CHLEBIE i WINIE.

Wielki Piątek dzień męki, to także dzień nadziei. Nadziei jaką daje nam krzyż w naszych doświadczeniach i cierpieniach.

Zmartwychwstanie Pańskie to dzień miłości. Odkrywamy na nowo fakt, że to MIŁOŚĆ nas zbawiła. I także tylko dzięki niej możemy sami sobie otworzyć bramy do raju. Choć kłódkę z tej bramy zdjął swym cierpieniem Chrystus. Śmierć nie ma już nad nami całkowitego władania. Chrystus ostrzega nas jednak i mówi: "Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle".

     Głosimy zatem Chrystusa Zmartwychwstałego! To najwyższy szczyt naszej wiary, moment w którym człowiek został niezasłużenie wywyższony do rangi istoty nieśmiertelnej. Nie zmarnujmy tej jedynej w swym rodzaju promocji Bożego Miłosierdzia. Takiej promocji, sięgającej wieczności nie ma nigdzie, w żadnym sklepie.

ks. Marian Fatyga   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2012_2013/2012_03_04/20120407zmartwychwstanie/art.php