Wizyta Trzech Mędrców
|
(fot. nowoswiatowa.id.joe.pl) |
Skalbmierz, 8-01-2012
Święta, święta i po świętach. Za nami Sylwester, huczne witanie nowego czasu. Wchodząc w nowe zadajemy pytanie, co przyniesie, czym zaskoczy, jakie marzenie spełni. Wielu młodych spotkało się w Berlinie na corocznej Pielgrzymce Młodych zorganizowanej przez Wspólnotę Braci z Taize. Stawiali pytania o przyszłość chrześcijaństwa, Kościoła katolickiego, religii.
Przed dwoma zaledwie tygodniami, byliśmy świadkami urodzin odwiedzin pasterzy u małego Jezusa. Dziś przychodzą do Niego mędrcy i królowie z dalekich krajów. To zastanawiające, że i pasterze i królowie dowiadują się o narodzinach Zbawiciela poprzez znaki na niebie. Pasterzy opromieniła jasność z nieba, a boscy posłańcy ogłaszają im radosną nowinę o narodzinach Jezusa. Mędrcy podążyli za niezwykłą gwiazdą przewodniczką. Pasterze i mędrcy ze Wchodu mogą być dla nas znakiem chrześcijaństwa bez granic. 6 stycznia w Kościele katolickim obchodzimy Uroczystość Objawienia Pańskiego. Pasterze i królowie mogą być dla nas znakiem naszej drogi wiary i szukania Boga.
W naszych kościelnych szopkach w uroczystość Trzech Króli pojawiły się nowe postacie. W tradycji nazwani jako Kacper, Melchior i Baltazar. Złożyli Jezusowi symboliczne dary: złoto, kadzidło i mirrę. Z uroczystością Trzech Króli związany jest zwyczaj poświęcenia kredy, którą czynimy napis nad drzwiami naszych domów, kreśląc pierwsze litery trzech mędrców i wpisując aktualny rok jako znak, że tu mieszka rodzinna chrześcijańska.
Miesiąc styczeń to czas wizyt duszpasterskich, tzw. "kolędy".
Zachęcam więc, by w postanowieniach na 2012 rok dopisać: trzeba umieć radować się nawet zwykłymi, małymi sprawami. Stosując taką praktykę, możemy zawsze i wszędzie choć trochę być szczęśliwymi. Na tym polega siła chrześcijaństwa, aby każdego dnia odkrywać w sobie Zmartwychwstałego Chrystusa i dzielić się nim z innymi. To moje życzenia dla wszystkich Czytelników na Nowy Rok.
ks. Marian Fatyga
|
|
|