Rażąca nieskuteczność
|
(fot. ikp) |
Legion Bydlin - Nowa Proszowianka 1-1 (0-0)
Proszowice, 16-08-2011
Pierwszy wyjazdowy mecz Nowej Proszowianki zakończył się remisem, która raziła nieskutecznością i niemocą strzelecką pod bramką przeciwnika. Większą część meczu to Proszowianie byli przy piłce, stwarzali sytuacje bramkowe i umiejętnie utrzymywali się przy piłce, natomiast gospodarze ograniczali się do defensywy, rozbijaniu ataków przeciwnika i wybijaniu piłki jak najdalej od własnej bramki.
Pierwsza połowa toczyła się pod zdecydowane dyktando gości jednak nieskuteczność zawodników Proszowianki była zaskakująco słaba i zespoły na przerwę schodzili przy bezbramkowym remisie.
Druga połowa zaczęła się tak jak pierwsza - od zdecydowanych ataków Proszowianki co zaowocowało w 53 minucie kiedy to po świetnej akcji trójki M. Przeniosło - A. Przeniosło - Gałkowski, ten ostatni z najbliższej odległości pokonał Gorgonia. Gdy wydawało się, że już nic nie wyrwie Proszowianom zwycięstwa w 64 minucie w polu karym został sfaulowany Osowski, a rzut kary na bramkę pewnie zamienił Wdowik.
W końcówce meczu goście mieli jeszcze kilka stuprocentowych sytuacji ale jak to miało miejsce w pierwszej połowie, nieskuteczność wzięła górę i mecz zakończył się remisem 1-1.
LEGION: Gorgoń - Kulawik (88 Klichowski), Mosór (65 Sadurski), Kalarus, Pandel, Janikowski, Wdowik, M. Demarczyk, D. Demarczyk (30 Żelazny) - Koziek, Osowski.
PROSZOWIANKA: Zawartka - Grzegorczyk, Jelonkiewicz (75 Sołek), Szaporów, Wrona - T. Przeniosło (46 Gałkowski), Kozerski (60 Kowalski), Gorzkowski, A. Przeniosło - M. Przeniosło, Perlik.
Marek Oziębło
|
|
|