MGKS Proszowianka - Pogoń Skotniki 2:2 (1:2)
|
(fot. Marcin) |
Proszowice, 23-05-2011
Pierwszą groźną sytuację stworzyli gospodarze. Maciej Przeniosło dograł do boku do swojego brata Tomasza, a ten wbiegł w pole karne i oddał strzał tuż obok dłuższego słupka bramki. Kilka chwil później Gałkowski z lewej strony dośrodkowywał. Bramkarz interweniował tak, że piłka wpadła wprost pod nogi Grzegorczyka, który z bliskiej odległości chybił.
W 21 min. nieuwagę proszowickiej defensywy wykorzystał Stępiński, który świetnym strzałem z 25 metrów umieścił futbolówkę w okienku bramki bezradnego Zawartki. Minęły raptem 2 minuty, a było już 0:2. Znów w roli głównej Stępiński, który wykończył dośrodkowanie kolegi dokładając tylko nogę. Jeszcze przed przerwą Proszowianka złapała kontakt. W 43 min. Gorzkowski idealnie wypuścił w uliczkę Gałkowskiego, który popędził pod bramkę i znalazł się w sytuacji sam na sam. Lekkim lobem podciął piłkę nad kładącym się bramkarzem.
Początek drugiej części spotkania był bardzo wyrównany. Gra toczyła się głównie w środku pola. Mimo to, obie drużyny stworzyły sobie po kilka sytuacji do zdobycia bramki. Więcej ich miała jednak Proszowianka. Warto adaptować strzały M. Przeniosły z główki po rzucie rożnym oraz T. Przeniosły z dystansu.
W końcu padło wyrównanie. W 87 minucie Gorzkowski dograł do Perlika, a ten z kolei na wolne pole w polu karnym do M. Przeniosły, który strzałem z ok. 10 metrów ustalił wynik meczu.
Marcin
|
|
|