Smutna noc z 2.04/3.04.2005

 (fot. wabrzezno.com)
Proszowice, 30-04-2011

     W tę noc rozpaczała cała Polska, tak wtedy wyrażałam smutek i ja. Dziś nastąpił dzień, w którym radujemy się wszyscy, ale ja się chcę z wami podzielić wspomnieniem tamtej, smutnej nocy.

Leją się dziś słone strugi,
odszedł od nas Jan Paweł Drugi.
W Watykanie nie ma Ciebie,
od dziś mieszkasz, Ojcze w niebie.

Wyszłam z domu, w niebo patrzę.
Może Ciebie tam zobaczę?
Jakie niebo rozgwieżdżone?
Od dziś ono Twoim domem.

Śledzę gwiazdy, śledzę gorliwie,
i modlę się dziś tak żarliwie.
O! jedna gwiazda jaśniej świeci,
wiem - to Ty patrzysz na swe dzieci.

Płyną z oczu łzy gorące,
wstrzymało się nawet słońce.
Zdaje się zmysły tracimy!
Już Ciebie nie zobaczymy!

Za nowe oblicze Ziemi,
zawsze Cię Ojcze, kochać będziemy,
za ciepły uśmiech, spojrzenie serdeczne,
za to, że z Tobą było tak bezpiecznie.

A skoro siedzisz po Boga prawicy
już się nie lękamy żadnej nawałnicy,
i tam z wysoka, z Niebieskiego Grodu
nie opuszczaj swego Polskiego Narodu.

My Ci z wdzięcznością, Ojcze powierzamy
nasze serca i myśli, i wszystko co mamy,
i dziękujemy Maryi, Matce Boskiej,
że wybrała Ciebie, SYNA ZIEMI POLSKIEJ.


Elżbieta Piątkowska   
Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2010_2011/2011_03_04/20110430smutna/art.php