Clepardia Kraków - Proszowianka Proszowice 1:0 (1:0
|
(fot. ikp) |
9-09-2010
Przedwczoraj podawaliśmy, że mecz Proszowianki z Clepardią zaplanowany na środę w Proszowicach został przełożony na inny termin z powodu zalanego boiska. Jednak termin meczu został zachowany, a zmieniono jedynie lokalizację spotkania. Proszowianka zagrała na stadionie przeciwnika i niestety poniosła drugą porażkę z rzędu 0:1.
Była to trzecia wygrana Clepardii nad Proszowianką w trzech ostatnich ligowych meczach tego roku. Proszowianka mogła zdobyć bramkę w 17. minucie, ale M. Przeniosło przegrał pojedynek sam na san z Cieślikiem. Dobrą piłkę dostał też Sowa, ale golkiper Clepardii wyciągnął mu ją spod nóg. Jedyny gol padł nie z akcji, ale po stałym fragmencie gry. W 39 minucie Figurski przewinił, a rzut wolny wykorzystał Wojniak, strzelając z 25 m. nad murem przy słupku.
Po zmianie stron goście chcąc szybko wyrównać, wszystkie siły, do ataku. Najlepsze okazje do tego mieli Gorzkowski, który uderzył z ok. 30 m pod poprzeczkę, ale Cieślik nie dał się zaskoczyć, oraz w 80 minucie Stopiński, z kilkunastu metrów minimalnie chybił.
Bramki: 1:0 Wojniak 39'.
Proszowianka: Zawartka - Grzegorczyk, Szaporów, Jelonkiewicz, Figurski (70 Sołek) - Kutela, Gorzkowski, T. Przeniosło, Lewicki (60 Perlik) - M. Przeniosło, Sowa (80 Stopiński).
Wieczysta: Cieślik - Gumula, Turek, Miczek, Wójcik - Wojniak (85 Skotniczny), Wach, Brandys (65 Sieniawski), Bosak (75 Ostrowski) - Machno (70 Moszumański), Łataś.
Marcin
|
|
|