Lokalne Centrum Biznesu?

 (modernista)
Gniazdowice, 31-07-2010

     Przy wejściu do budynku byłej szkoły podstawowej w Gniazdowicach, a będącej obecnie siedzibą Lokalnego Centrum Biznesu (LCB) niekoniecznie lokalna młodzież zrobiła sobie popołudniowe miejsce spotkań przy piwku i grillu.

    Miejsce idealne, bo z dala od domów i wyciszone oraz ukryte przed oczami wścibskich. Po części ich rozumiem: nie mają swojego miejsca spotkań, więc zajęli to, które wydawało im się opuszczone i zapomniane przez właściciela. A że nie nauczyli się sprzątać po sobie, to insza inszość. Czasami po spożyciu większej ilości piwa wyruszają do domów swoimi autami. Nasz dzielnicowy-ninja (niewidoczny) nigdy tu nie zagląda, więc czują się bezpiecznie.

modernista   

zdjęcia 26-07-2010

     Tym razem zamieszczam fotki po imprezie u wejścia do siedziby OSP w Gniazdowicach. Towarzystwo przeniosło się na drugą stronę budynku, bo tam można autem dojechać wygodnie i wyjechać. I jak zwykle uczestnicy biesiady pozostawili po sobie fanty - No już tacy "hojni" są. Komu to zostawili? Nie wiadomo. Wokoło porozbijane w drobny mak kieliszki.

PS. - 2.08.2010
     Szybko sie uwinęli i w niedzielę po południu posprzątali. Nawet usunęli śmieci z poprzedniego miejsca. Zostały tylko te porozrzucane i porozbijane. Zapakowali je do worka i worek zostawili. Komu? Może oglądają forum kuriera albo samego kuriera? Raczej inna przyczyna: strażacy byli włączyć syrenę, może to widzieli i dlatego ich pogonili do roboty.

modernista  

zdjęcia 1-08-2010

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2010_2011/2010_07_08/20100731gniazd/art.php