droga nr.776 Proszowice - Kraków (Posądza)

---

(fot. IKP)

Napisane: 20 kwi 2010, o 10:29; przez primavera
Jakieś fatum ciąży nad tą inwestycją, nie można jej rozpocząć. Stan drogi szczególnie w okolicy Posądzy jest katastrofalny .Nie wiem czy ktoś z naszych władz powiatowych w tym temacie coś robi czy są jakieś interwencje aby przyspieszyć rozpoczęcie robót. Codziennie dojeżdżam do pracy do Krakowa i dziur na drodze przybywa, co dalej z tą najważniejszą inwestycją dla naszego miasta.

Napisane: 20 kwi 2010, o 17:34; przez Stg44
Popieram kolegę. Ja też codziennie jestem w Krakowie. Droga w Posądzy wygląda jak po ostrzale artyleryjskim.

Napisane: 21 kwi 2010, o 08:35; przez Blues
Ciekawie, bardzo ciekawie wygląda też dorywcze łatanie tej drogi :o - wczoraj akurat na wspomnianym odcinku w Posądzy widać było wyraźnie zastosowaną technologię. Oto przepis: bierzemy pierwszą lepszą z brzegu dziurę, ładujemy do niej łopatę lub dwie czarnej asfalto-podobnej masy, ubijamy na koniec lekko przygładzamy i posypujemy piaseczkiem. W ten to sposób otrzymujemy wystająca na kilka centymetrów z drogi łatę. Ciekawe kto to wymyślił.

Napisane: 24 kwi 2010, o 00:01; przez Krzysiek
Z tego co słyszałem, zezwolenie wykonawcy remontu/przebudowy w związku z jego (...) (opieszałością) wygasło. Miesiąc temu wszczęto nowe postępowanie administracyjne w sprawie zezwolenia na rozbudowę drogi Kraków- Proszowice- Ostrów.

http://www.kocmyrzow-uborzyca.ug.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=602&Itemid=64

Załamka:(

Podziękujmy władzom województwa małopolskiego, miasta, gminy i powiatu Proszowice za ich wzorową pracę.

Napisane: 4 maja 2010, o 08:41; przez tata
Droga do Krakowa, jest przynajmniej "połatana", technologią trochę lepiku i szpadel. łopata jak kto woli.

Ciekawy jestem czy ktoś jechał ostatnio do Wawrzeńczyc, znajdziemy tam kilka "rowów zwalniających", zasypanych jakimś kamykiem który już nie jedną szybę załatwił do wymiany. To jest dopiero technologia, z resztą po co jechać do Wawrzeńczyc, wystarczy być autem na Rynku czy też Leśnej lub skrzyżowanie Reja/Królewska.

Ale cieszmy się drogi mamy ciągle utwardzone... Pozdrawiam wszystkich użytkowników samochodów prywatnych, reszta dalej przez Posądzę przejeżdża ponad 60 km/h.

Napisane: 29 maja 2010, o 23:45; przez dlanas1
Na tym odcinku znak drogowy WYBOJE 5 KM. , ale to juz wiemy i to bez tego ZNAKU przez tyle lat. Szkoda, ze burmistrzowie boja sie wyjść do ludzi i poinformować o sprawach bieżących hahahha ... ale jak wszystko jest na minusie.. to o czym tu gadać. (...) Pora na zmiany po wyborach .... na stanowiskach burmistrzów!!!

napisane: 9 cze 2010, o 11:25; przez Blues
A tak może bardzie poważnie... to idąc za przykładem opisanym w dzisiejszym DP http://www.dziennik.krakow.pl/pl/region ... drogi.html zachęcam do pisania na adres Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie e-mail: sekretariat@zdw.krakow.pl maili o np. takiej treści:

"Informuje o uszkodzeniu drogi wojewódzkiej nr 776 w miejscowości Posądza (woj. Małopolskie) i utrudnieniach w ruchu w tym miejscu - licząc na sprawne naprawienie tego odcinka."

Wierzę ,iż jeśli takich kilka maili zostanie wysłanych - będzie to miało znaczenie. Warto spróbować.

Napisane: 14 cze 2010, o 00:15; przez widelec
primavera jest to droga Wojewódzka. Starosta nic do niej nie ma. Nie może wykonać żadnych prac remontowych - choćby miał na to środki. Jedyne wyjście to takie które podał Blues - męczyć Zarządu Dróg Wojewódzkich e-mailem. Jedynym pocieszeniem dla nas jest to że Budostal 5 już rozpoczął pracę na obwodnicy Prus i obwodnicy Kocmyrzowa. W przyszłym roku może się doczekamy że droga do Krakowa nie będzie przypominała odcinka specjalnego rajdu Dakar...

Napisane: 14 cze 2010, o 22:03; przez Krzysiek
... Zgadzam się. Ale starosta został wybrany przez nas też do bronienia interesów powiatu proszowickiego. Jest też odpowiedzialny za transport na terenie powiatu. Powinien tak długo rozmawiać z marszałkiem Nawarą, telefonicznie czy też osobiście, aby doprowadzono ten ok. półkilometrowy odcinek do stanu jakiejkolwiek używalności. Okres ochrony dla marszałka Nawary, po jego kontuzji powinien się już skończyć. Jeśli nie jest w stanie sprawować swojego urzędu, niech ustąpi.

dla zainteresowanych link do tego tematu na forum IKP: http://www.kurier.iap.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=45