 |
Dobrze zasłużył się Ojczyźnie i Narodowi... Zmarł kapitan Antoni Sielecki
 |
| (fot. zbiory IKP) |
W dniu dzisiejszym zmarł kapitan Antoni Sielecki ps. Ansiel, Wir. Jego życie było bogate w ważne wydarzenia, koło których nie przechodził obojętnie. Już jako młody, dziewiętnastoletni chłopak w 1943 roku został zaprzysiężony do Armii Krajowej. Brał udział w walkach z niemieckim okupantem podczas trwania tzw. Kazimiersko - Proszowickiej Rzeczpospolitej partyzanckiej, latem 1944 roku.
Uczestniczył w kilku akcjach zbrojnych, m.in. przy rozbrajaniu posterunku żandarmerii w Działoszycach (25/26 VII 1944), w walce z niemieckim patrolem zmotoryzowanym (28 VII 1944) oraz pod Skalbmierzem (5.VII.1944). Od lipca 1944 r. do stycznia 1945 r. pełnił funkcję instruktora broni. Natomiast od sierpnia 1944 do stycznia 1945 współredagował konspiracyjną gazetkę Dzięcioł.
Po wojnie pracował zmieniając funkcje i wydziały w Centrali Rolniczej Spółdzielni Samopomoc Chłopska oddział wojewódzki w Krakowie, aż do 1982 roku kiedy to odszedł na emeryturę.
Aktywnie uczestniczył w powstaniu i tworzeniu struktur kombatanckich akowskich. Był sekretarzem, wiceprezesem Zarządu Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej Inspektoratu "Maria" w Krakowie, a później prezesem. Bardzo często brał udział w spotkaniach z młodzieżą, na których z dużą swadą i zaangażowaniem opowiadał o wydarzeniach okupacyjnych na terenie Inspektoratu Maria.
Był częstym gościem i organizatorem wydarzeń rocznicowych związanych z działalnością ruchu oporu na terenie Proszowic i Ziemi Proszowskiej.
Za działalność konspiracyjno-bojową został odznaczony: Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Armii Krajowej, Medalem Wojska Polskiego (trzykrotnie).
Na podsumowanie 98 letniego życia kapitana "Ansiela" można zacytować krotki fragment z zaświadczenia weryfikacyjnego napisanego przez jego dowódcę gen. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego ps. Tysiąc: [...] Antoni Sielecki (Ansiel) - dobrze zasłużył się Ojczyźnie i Narodowi [...].
Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek, 27 czerwca o godzinie 11.00 na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Żył bo chciałeś, umarł bo kazałeś, zbaw go bo możesz.
Andrzej Solarz
Proszowice, 18-06-2022
Więcej o kapitanie Antonim Sieleckim można przeczytać TUTAJ!
Wspomnienia Antoniego Sieleckiego w wywiadach przeprowadzonych przez Halinę Kuleszę w 2014 roku: TUTAJ!
|
