Niech się święci ... CO?

(fot. IKP)

Proszowice, 4-05-2015

     Na facebooku IKP (TUTAJ) zamieszczona jest galeria zdjęć z wczorajszych uroczystości obchodów 224. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Proszowicach. ZAPRASZAM! Tak przy okazji, ciekawi mnie czy nasze władze wykażą jakąś inicjatywę, abyśmy patrząc na galerię fotografii z imprezy mogli rozpoznać, czy obchodzimy rocznicę: 3 Maja, 1 września, 11 listopada czy jakąś inną.

     Od lat scenariusz jest ten sam, strażacy maszerują (to akurat jest najbardziej interesujące) przez miasto, "uniwersalny i cierpliwy" Kościuszko (pewnie w duchu sam zdziwiony i lekko zdezorientowany, o co tu chodzi?) z "pomnikowym" spokojem przyjmuje dziesiątki wiązanek kwiatów od instytucji i organizacji, które uznały, że załatwi to sprawę ich działań patriotyczno - historycznych.

     Nie należy zapomnieć o okolicznościowym przemówieniu najwyższych władz, które akurat zaszczyciły swoją obecnością daną uroczystość. Na koniec całe to towarzystwo w cieniu sztandarowych pocztów, w rytm marszowej melodii z epoki (albo i nie z epoki) grzecznie udaje się na najważniejszy punkt "gali", mszę świętą.

     Później oczywiście w różnych miejscach, już nie tak "na widoku" odbywają się "zażarte dyskusje" (nie wiem tylko czy to za... jest potrzebne) na tematy mniej lub bardziej związane z "świętowanym świętem". Jeżeli czytający ten krótki felieton wie o jakich dyskusjach piszę to mnie to martwi, jeżeli nie wie to super.

     Ponieważ z inwencją władz jest różnie poddam może pomysł, aby obok nieszczęsnego Tadeusza stawiać jakiś baner z nazwą świętowanej aktualnie uroczystości, przynajmniej będziemy wiedzieli nomen omen "co jest grane".

     Zastanawiam się nad tą masą wiązanek leżących u stup pomnika naczelnika Insurekcji. Czy aby ktoś nie znający realiów Proszowic zorientuje się w sprycie naszych władz (dążących do tego aby każdą uroczystość organizować na naszym Rynku - i frekwencja, i niedaleko), będzie poszukiwał w swojej pamięci co człowiek stojący na cokole ma wspólnego z uroczystością jak miała ostatnio miejsce.

     Może przypomnijmy więc kilka dat związanych z naszym Tadeuszem. Urodził się w 1746 roku zmarł w 1817. W maju 1791 roku, kiedy to Sejm Wielki uchwalał Konstytucję (co wczoraj świętowaliśmy) Kościuszko w obradach udziału nie brał. Później jednak ze względu na swoje stanowisko w wojsku polskim (dowódca jednej z dywizji, tworzących armię koronną) uczestniczył w wojnie polsko-rosyjskiej 1792. I to chyba jest jedyne święto obchodzone w naszym mieście na Rynku, z którym można powiązać sensownie postać z pomnika.

     Składanie wiązanek z okazji Święta Niepodległości (1918), Powstania Rzeczpospolitej Partyzanckiej (1944), wybuch II wojny światowej (1939),... jest dziwne, szczególnie, że istnieją miejsca bardziej związane z wymienionymi wyżej wydarzeniami. Są także inne miejsca na Ziemi Proszowskiej związane z różnymi ważnymi wydarzeniami z historii Polski, które można hołubić. Nie musi to być WIELKA uroczystość, ale może warto przypominać o epizodach jakie rozgrywały się w naszym regionie, splecione z dziejami Narodu.

     A jak już chcemy koniecznie składać kwiaty u stup Tadeusza Kościuszki, to róbmy to np. w rocznicę Insurekcji, którą aktualnie ignorujemy, a przecież wielu naszych przodków na czele z Bartoszem Głowackim brało w niej udział.

Spróbujmy może jakoś inaczej świętować naszą HISTORIĘ...
ciekawiej!

proszowski zrzęda   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/zrzeda/20150504sztampa/art.php