Archiopactwo w Jędrzejowie i jego cenny skarb

kompleks zabudowań opactwa cystersów w Jędrzejowie - widok z lotu ptaka
(fot. Franek D. / straznicyczasu.pl)

Proszowice, 3-06-2020

     Z początkami miasta Jędrzejów związane jest nierozerwalnie opactwo cysterskie, założone w latach 1140-1149, oddziałujące przez kilka wieków na gospodarczy i kulturowy rozwój miasta. Przebieg procesu fundacyjnego opactwa cysterskiego w Brzeźnicy, bo tak wówczas nazywał się Jędrzejów pozostaje niejasny. Przyjmuje się, że około 1140 roku dwaj bracia Jan i Klemens z rodu Gryfitów, synowie Klemensa z Brzeźnicy, jednego z protoplastów możnowałdczego rodu herbu Świeboda - Gryf, którego przedstawiciele w XII i XIII wieku zajmowali dominującą pozycję wśród możmowadztwa małopolskiego, rozpoczęli starania o sprowadzenie zakonników z Francji, na co zgodę udzielił biskup krakowski Radost (funkcję pełnił w latach 1118-1142). Jan Gryfit, wówczas jeszcze proboszcz gnieźnieński, ale już od 1146 roku biskup wrocławski, a od 1149 roku arcybiskup gnieźnieński, był gorliwym propagatorem katolicyzmu na Rusi. Sprowadzenie cystersów wiązał więc niewątpliwie z zamiarem prowadzenia misji na Rusi.

RYS HISTORYCZNY OPACTWA CYSTERSÓW W JĘDRZEJOWIE

     Początek dziejów kompleksu zabudowań jędrzejowskiego opactwa cystersów sięga XII wieku, kiedy to do małej osady Brzeźnica przybyli zakonnicy z Morimond, sprowadzeni przez Jana Gryfita najprawdopodobniej między 1147 a 1149 rokiem. Fundatorzy z rodu Gryfitów oddali zakonnikom do użytku grodowo-parafialny kościół pw. św. Andrzeja oraz rodową rezydencję. Poza tym, nowo przybyli zakonnicy otrzymali od fundatorów szereg wsi wydzielonych z ich dóbr rodowych oraz dziesięciny przynależne kościołowi brzeźnickiemu. Potwierdza to najstarszy zachowany w Polsce dokument fundacyjny opactwa cysterskiego wystawiony przez Jana Gryfita 25 marca 1153, została w nim jako pierwsza użyta nazwa Jędrzejów.

     Od chwili przybycia do Brzeźnicy cystersi podjęli prężną działalność. "Biali mnisi" (byli tak nazywani ze względu na białą tunikę którą nosili) zbudowali klasztor i przebudowali wcześniejszy kościół św. Andrzeja - dokonano rekonsekracji kościoła. Kościół otrzymał imię św. Wojciecha (biskup, męczennik), a jego dotychczasowe wezwanie św. Andrzeja przeszło na zbudowany klasztor. Później kościół pw. św. Wojciecha zostaje rozbudowany i otrzymuje drugie wezwanie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (patronki zakonu cysterskiego).

klasztor i kościół widok od strony południowo wschodniej, widoczna furta klasztorna
(fot. Andrzej Powidzki)

     Klasztor stał się bardzo ważnym ośrodkiem życia religijnego i kulturalnego. Mnisi opiekowali się miejscową ludnością na różnych płaszczyznach życia: duchowej - prowadząc okoliczne parafie, kulturalnej - tworząc elementy szkółki, czy też medycznej bądź zdrowotnej - zakładając hospicjum, szpital i aptekę. Zakonnicy prowadzili młyn, tartak, hutę szkła, warsztaty tkackie, zajmowali się uprawą roli, prowadzili na wielką skalę hodowlę bydła i owiec oraz hodowlę ryb, a także zajmowali się zielarstwem. Na terenie opactwa znajdował się także zakład budowy organów. Działalność mnichów w dużej mierze przyczyniła się do tego, że mała osada Jędrzejów 16 lutego 1271 roku otrzymała od księcia Bolesława Wstydliwego prawa miejskie.

kościół od strony południowej - na pierwszym planie tzw. cela bł. Wincentego Kadłubka
(fot. Andrzej Powidzki)

     Rozkwit opactwa zakończył się w momencie wprowadzenia urzędu opata komendatoryjnego w 1737 roku, który nie był wybierany przez mnichów, ale narzucany przez władze świeckie. Do ruiny gospodarczej klasztoru także przyczyniły się w dużej mierze: "potop szwedzki", podczas którego opactwo zostało ograbione oraz pożary z 1726 i 1800 roku. W pierwszym pożarze spłonął kościół, drugi okazał się gorszy w skutkach dla samego klasztoru, bowiem spłonęły niezwykle cenne archiwum i biblioteka wraz z rękopisami św. Bernarda i oryginałem dzieła Wincentego Kadłubka "Kronika Polska". Po tych wydarzeniach opactwo nie wróciło już do dawnej świetności.

kościół widok od strony północnej, widoczne są kopuły kaplic: od lewej Niepokalanie Poczętej NMP i św. Wojciecha
(fot. Andrzej Powidzki)

     Na domiar złego, w 1819 roku dokonano kasaty klasztorów. Po kasacie klasztorów na mocy ukazu cara Aleksandra, w drodze łaski pozwolono pozostać w opactwie cysterskim w Jędrzejowie zakonnikom, ale zabroniono im przyjmować kandydatów na zakonników. W momencie kasaty w klasztorze przebywało 18 zakonników, pięciu rezydowało na parafiach. Na mocy porozumienia z 12 czerwca 1819 roku zawartego między komisarzem rządowym a opactwem cysterskim, opactwo przejęło w dzierżawę majątki utracone po kasacie, ale 1/3 dochodów mieli odprowadzać do kasy państwowej. W momencie kasaty zabudowania klasztorne znajdowały się w nie najgorszym stanie.

     W kolejnych latach wspólnota kurczyła się. W 1825 roku w opactwie przebywało jeszcze sześciu zakonników, a w latach 1839 - 1850 ich liczba zmalała do dwóch. Do 1855 roku mieszkał tu ostatni z cystersów jędrzejowskich, o. Wilhelm Ulawski. Po jego śmierci władze państwowe opieczętowały wymarły klasztor pocysterski wraz z kościołem.

     Rok później, w 1856 roku administrator diecezji kielecko - krakowskiej sprowadził do Jędrzejowa franciszkanów - reformatorów, którzy opiekowali się klasztorem, ale już w 1870 roku za poparcie okazane uczestnikom powstania styczniowego franciszkanie zostali przez Rosjan usunięci z klasztoru w Jędrzejowie.

     W 1872 roku władze państwowe przebudowały klasztor, adaptując wnętrze dla potrzeb rosyjskiego seminarium nauczycielskiego dla mężczyzn, które przetrwało do I wojny światowej. W kolejnych dekadach stan techniczny klasztoru sukcesywnie pogarszał się, a spotęgował go groźny pożar w 1893 roku.

     We wrześniu 1914 roku zabudowania klasztorne i kościół został ostrzelany przez wojska pruskie, w wyniku powstałego pożaru spalone zostały m.in. hełmy na obu wieżach i dach kościoła, a freski w kościele uległy uszkodzeniu. Freski w 1916 r. zostały przemalowane, a około 1919 roku wystawiono nowe hełmy na wieżach.

kościół, fasada wschodnia, "ślep fasada" z dwoma charakterystycznymi wieżami i figurami biskupów we wnękach
(fot. Andrzej Powidzki)

     Pod koniec XIX wieku powołano w dawnym opactwie do życia filię jędrzejowskiego kościoła pw. Trójcy Świętej, a 19 lipca 1913 roku utworzono samodzielną parafię pw. bł. Wincentego Kadłubka przy kościele pocysterskim, którą prowadził kler diecezjalny. Cystersi powrócili do swojego klasztoru po II wojnie światowej we wrześniu 1945 roku. W 1953 roku klasztor jędrzejowski został podniesiony do rangi przeoratu, a w 1989 roku nadano mu ponownie rangę opactwa.

kościół, kopuła nad celą bł. Wincentego Kadłubka
(fot. Andrzej Powidzki)

3 grudnia 2015 roku jędrzejowski kompleks klasztorny został ustanowiony Diecezjalnym Sanktuarium bł. Wincentego Kadłubka.

***

bł. Wincenty Kadłubek, fragment obrazu olejnego anonimowego artysty wiszącego nad relikwiarzem w kościele klasztornym w Jędrzejowie, prawdopodobnie z pierwszej połowy XVIII w., obraz jest przystrojony w srebrną sukienkę ufundowaną po roku 1771 przez opata Bernarda Niegowskiego
(fot. pl.wikipedia.org)

     Jędrzejowskie Archiopactwo Ojców Cystersów jest miejscem ze wszech miar szczególnym. To właśnie tutaj biskup Wincenty zwany Kadłubkiem osiadł po rezygnacji z biskupstwa krakowskiego, aby prowadzić ciche życie zakonne i pracować na rzecz kościoła i narodu. W 1218 roku papież Honoriusz III przyjął jego rezygnację. Przypuszcza się, że w tych murach jędrzejowskiego klasztoru powstała księga czwarta jego dzieła życia zatytułowanego "Kronika Polska", w którym opisuje dzieje Polski od czasów legendarnych, aż po rok 1202. W Archiopactwie spoczywają szczątki błogosławionego kronikarza.

Wincenty Kadłubek urodził się około 1160 roku najprawdopodobniej we wsi Karwów koło Opatowa, a zmarł 8 marca 1223 roku w Jędrzejowie. Był biskupem krakowskim w latach 1208-1218, wprowadził w Polsce zwyczaj palenia wiecznego światła - wiecznej lampki przed tabernakulum z Najświętszym Sakramentem. Ostatnie lata spędził w klasztorze cystersów w Jędrzejowie. Według legendy drogę z Krakowa do Jędrzejowa pokonał pieszo, a wspólnota mnichów wraz ze swoim opatem wyszła naprzeciw przybywającemu do opactwa biskupa, z którym spotkali się około kilometra na zachód od klasztoru. Na początku XX wieku usypano w tym miejscu pamiątkowy "Kopiec Spotkania".

    11 lutego 1764 roku Święta Kongregacja do spraw Świętych Obrzędów stwierdziła pradawność kultu Wincentego Kadłubka, ale nie heroiczność jego cnót, co pozwoliło jedynie na beatyfikację. Na tej podstawie 18 lutego 1764 roku papież Klemens XIII wydał dekret beatyfikacyjny potwierdzający kult Wincentego Kadłubka.

KOŚCIÓŁ KLASZTORNY

     "Ora et labora" - "Módlcie się i pracujcie", jest to streszczeniem postawy zakonnika wobec Boga i świata. Modlitwa i praca były głównym zawołaniem cystersów, które wzajemnie się uzupełniały. Mnisi zbudowali klasztor i rozbudowali kościół św. Wojciecha - powstał kościół klasztorny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Wojciecha.

     Istnieją dwa dokumenty mówiące o uroczystym poświęceniu kościoła klasztornego (konsekracji kościoła). Pierwszego aktu poświęcenia nieskończonego jeszcze wtedy kościoła dokonali arcybiskup gnieźnieński Jan Gryfit i biskup krakowski Gedeon 20 października 1166 roku. Drugiej konsekracji po ukończonej budowie kościoła, dokonał prawdopodobnie 20 sierpnia 1210 roku biskup krakowski Wincenty Kadłubek, poświęcając go Maryi Dziewicy i św. Wojciechowi. Zbudowany kościół pozbawiony był według zasad cysterskich, wystroju rzeźbiarskiego i malarskiego oraz wież i miał skierowane prezbiterium ku wschodowi.

     Później, przez kilka stuleci kościół uległ gruntownemu przekształceniu, zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. W 1726 roku pożar strawił kościół, jego odbudowa dokonana została w stylu gotycko - barokowym. Wnętrze kościoła uległo zupełnemu przeistoczeniu.

freski na sklepieniu nawy głównej
(fot. Andrzej Powidzki)

     Podczas odbudowy w latach 1728 - 1754 zbudowano dwie kwadratowe, barokowe kaplice: Niepokalanego Poczęcia NMP i bł. Wincentego Kadłubka (wzdłuż północnej ściany kościoła). Przedłużono ku wschodowi prezbiterium i zbudowano fasadę wschodnią z dwiema symetrycznymi wieżami, charakterystycznymi odtąd dla panoramy Jędrzejowa.

kaplica Matki Bożej Jasnogórskiej
(fot. Andrzej Powidzki)

     Wschodnia fasada kościoła dobudowana do przedłużonego w 1731 roku prezbiterium, pełni funkcję dekoracyjną i jest "ślepą fasadą". Wysokie na około 30. metrów wieże wieńczą hełmy. Dwie ozdobne półkoliste nisze na pierwszej kondygnacji mieszczą kamienne figury nieznanych biskupów - cystersów. Druga kondygnacja ma puste nisze, figury zostały zniszczone w 1914 roku w wyniku ostrzału kompleksu przez wojska pruskie, podobnie jak ozdobne wazony, które znajdowały się na narożnych wolutach trzeciej kondygnacji. Południowa wieża miała dawniej sygnaturkę, a wieża północna posiadała zegar wydzwaniający melodię "Boże coś Polskę". Zegar po 1852 roku przeniesiono do dzwonnicy. Zgodnie z zasadą architektury cysterskiej kościół posiadał tylko jedno wejście w fasadzie zachodniej.

     Wartym odnotowania jest także ciekawa pod względem architektonicznym późnobarokowa dzwonnica postawiona około 1755 roku, która należy do najcenniejszych obiektów tego typu w województwie świętokrzyskim. W dzwonnicy podziwiać można, aż cztery dzwony, w tym dwa z lat 1767-1768 (autorstwa Ernesta Fridricha Kocha z Gdańska). Pozostałe z 1929 roku autorstwa odlewni dzwonów Karola Schwabe z Białej (Biała Krakowska, teraz dzielnica Bielsko Białe). Pracownia ludwisarska, istniała w latach 1848-1945.

dzwonnica z tablicą upamiętniająca 100. rocznicę zgonu Tadeusza Kościuszki, na przełomie maja i czerwca 1794 roku w opactwie mieszkał Tadeusz Kościuszko, tutaj też doszło do spotkania T. Kościuszki z księciem Józefem Poniatowskim, stąd tablica
(fot. Andrzej Powidzki)

     Niezwykle cennym są również wystrój i wyposażenie kościoła, szczególnie godnym uwagi jest bogata, późnobarokowa polichromia wypełniająca wnętrze świątyni. Ściany i sklepienia świątyni pokryte są polichromiami z lat 1734-1739, ze scenami maryjnymi, pasyjnymi z dziejów zakonu benedyktów i cystersów oraz świętych, autorstwa malarza Andrzeja Radwańskiego. W kaplicy bł. Wincentego Kadłubka znajduje się polichromia ze scenami ukazującymi życie i cuda tego błogosławionego z około 1765 roku.

ołtarz główny
(fot. Andrzej Powidzki)

Wśród wyposażenia świątyni, głównie późnobarokowego zwracają uwagę:
  • ołtarz główny z ok. 1730 roku poświęcony Wniebowziętej Najświętszej Maryi Pannie z figurami św. Piotra oraz św. Pawła i postacią Matki Bożej Wniebowziętej, zwieńczony Trójcą Przenajświętszą asystującą w scenie Koronacji Maryi, a wydarzeniu towarzyszą błogosławiąc św. Wojciech oraz bł. Wincenty Kadłubek;
  • tabernakulum w kształcie bogatego ołtarza, wybitne dzieło augsburskiego złotnictwa wykonane około 1766 roku przez Kaspra Ksawerego Stipeldeya, zwieńczone sceną z gniazdem pelikana karmiącego pisklęta własną krwią, symbolizującą ofiarę Chrystusa;
  • stalle z bogatą późnobarokową dekoracją snycerką, przeznaczone dla 26. zakonników;
  • prospekt organowy;
  • ambona z lat 30. XVIII wieku z płaskorzeźbą Chrystusa Dobrego Pasterza w zaplecku;
  • ołtarze boczne z lat 30. i 60. XVIII wieku oraz ołtarz bł. Wincentego Kadłubka z żelazną kratą zamykająca kaplicę.
ambona, w głębi widoczny ołtarz św. Józefa Oblubieńca Matki Bożej
(fot. Andrzej Powidzki)
jeden z ołtarzy bocznych - Ukrzyżowanie
(fot. Andrzej Powidzki)
jeden z ołtarzy bocznych - Niepokalane Poczęcie
(fot. Andrzej Powidzki)

     Zwracają uwagę też okazała płyta nagrobna kasztelana krakowskiego i sandomierskiego Pakosława z Mstyczowa (zm.1319 r.), pochowanego za zasługi dla klasztoru oraz epitafia opatów jędrzejowskich z XVII - XVIII wieku.

CENNY SKARB - WSPANIAŁE ORGANY

     Kościół ojców cystersów w Jędrzejowie słynie z wyjątkowego zabytku światowej klasy, ze wspaniałych organów - interdyscyplinarnego dzieła sztuki. Jędrzejowskie organy w tamtych czasach należały do największych w Polsce i posiadały bezprecedensowe jak na tamte czasy rozwiązania techniczne, powtórzone później podczas budowy słynnych nowych organów u cystersów w Gdańsku Oliwie. Unikalne są zarówno zastosowane w jego budowie rozwiązania techniczne, a także kunszt artystyczny ich wykonania, w tym dekoracje i bogate zdobienie, a przede wszystkim brzmienie tego barokowego instrumentu.

prospekt organowy i wielofigurowy zespół muzykujący

     Majestatyczny okazały prospekt organowy, cały niebieski z licznymi złocieniami tworzy wspaniałą ozdobę architektoniczną i przykuwa uwagę każdego pielgrzyma i turysty odwiedzającego kościół klasztorny cystersów w Jędrzejowie.

"Koncertująca" figura króla Dawida z harfą uzupełnia wielofigurowy zespół muzykujący
(fot. Andrzej Powidzki)

     Organy niczym ołtarz wypełniają zachodnią część nawy głównej i stanowią swoistą przeciwwagę architektoniczną dla ołtarza głównego. Liczne zdobienia snycerskie, między innymi figury muzykującej orkiestry anielskiej z ukrytą na samej górze rzeźbą przedstawiającą murzyna grającego na fagocie i niewiastę z lutnią oraz figury króla Dawida z harfą i św. Cecyli z portatywem (przenośne małe organy piszczałkowe) umieszczone po przeciwnej stronie empory, stanowią o pięknie tego instrumentu organowego.

     Sekcja główna otrzymała formę wklęsłego półkola i składa się z sześciu członów wieżyczkowych w układzie symetrycznym. Wysunięte są one półkolistymi ryzalitami ozdobionymi akantowo kwiatową dekoracją. Część prospektu tzw. pozytyw dolny, oparty jest na pojedynczym ozdobnie ukształtowanym filarze. Kompozycję pozytywy od dołu zamyka dynamiczne przedstawienie orła z rozpostartymi skrzydłami, który być może ma symbolizować Miłość Bożą i Chwałę Kościoła.

"Koncertująca" figura św. Cecyli z portatywem uzupełnia wielofigurowy zespół muzykując, u podstaw pozytywu widać Orła z rozpostartymi skrzydłami który symbolizuje Miłość Bożą, a zarazem Chwałę Kościoła
(fot. Andrzej Powidzki)

     Dyspozycja organów jędrzejowskich ma charakter barokowy ze względu na rodzaj zastosowanych głosów i obejmuje 42. głosy. Można również usłyszeć różnorodność w brzmieniu poszczególnych sekcji.

     Instrument posiada cztery klawiatury ręczne (manuały) oraz jedną nożną (pedał). Spośród czterech klawiatur trzy są samodzielne, kunsztownie wykonane z hebanu i kości słoniowej. Czwarta dolna klawiatura jest ruchoma, wysuwana spod klawiatury manuału dolnego, funkcjonuje jako klawiatura transponująca grę o cały ton niżej. Zgodnie z manierą osiemnasto wiecznych budowniczych organów, manuał drugi pełnił rolę głównego. Organy jędrzejowskie oferują organiście także trzeci manuał z jego własną gamą barw głosów. Unikalne, rzadkie w budownictwie organowym epoki klucze registrowe pełnią tą samą rolę co popularne "manubria" w organach barokowych (służą do załączania pojedynczych głosów instrumentu lub grupy głosów). Klucze, kute z brązu stanowią przejaw znakomitego kunsztu artystów XVIII wieku.

     Barokowe organy zostały zbudowane w latach 1745-1752 przez organmistrza Józefa Sitarskiego z Krakowa przy współpracy z Ignacym Foglerem działającym w Warszawie. Bogatą dekorację snycerską wykonał warsztat braci Korneckich z Krakowa, natomiast stolarska obudowa organów jest dziełem jędrzejowskiego warsztatu cysterskiego.

     Sygnatura budowniczego z dopisaną ręcznie data 1748 umieszczona została w komorze klapowej wiatrownicy pozytywu dolnego (wiatrownica, drewniana skrzynia zawierająca mechanizm pneumatyczny rozdzielający sprężone powietrze pochodzące z miecha).

     Treść drukowanej karty jest następująca: "Fecit Josephu Sitarski Instrumentorum quam Organorum Artifex | Anno D. 1748 d. 28 august".

     Data ta nie jest jednak datą ukończenia budowy organów, wskazują na to przeprowadzone badania. Prace trwały nadal, a najbardziej prawdopodobnym terminem ukończenia jest przełom lat 1751/1752.

     Jędrzejowskie organy po upływie 270. lat - są nadal żywym świadectwem najlepszych tradycji polskiej sztuki organmistrzowskiej, a Józefa Sitarskiego zaliczamy do grona uznanych, wybitnych polskich twórców i budowniczych organów.

***

     Organy w Jędrzejowie - piękne i niepowtarzalne dzieło Józefa Sitarskiego - świadczące o minionej świetności cysterskiego opactwa przetrwały cały trud wieku XIX, uniknęły wojennych szkód i rekwizycji i wtedy zakonnicy oraz mieszkańcy Jędrzejowa dopiero pod koniec XX wieku zrozumieli i docenili skarb, który doczekał swego renesansu.

     Skomplikowane prace konserwatorskie i rekonstrukcyjne rozpoczęte pod koniec 1975 roku, okazały się bardzo czasochłonne - z przerwami trwały prawie 13. lat. 28 sierpnia 1988 roku biskup diecezjalny kielecki Stanisław Szymecki ponownie poświęci instrument, oddany do użytku dla celów liturgicznych. Jednak nie był to finał działań, ponieważ konserwacja prospektu organowego nie została zakończona. Brakowało ornamentów i rzeźb, które wtedy nie były gotowe do ponownego zamontowania, bowiem nie wystarczyło środków finansowych na odtworzenie kolorystyki prospektu i prace pozłotnicze. Dopiero po upływie kolejnych 9. lat prace konserwatorskie przy prospekcie zostały definitywnie zakończone. Wtedy przystąpiono do przeprowadzenia finalnych działań organmistrzowskich, czyli ostatecznej intonacji i nastrojenia poszczególnych głosów, co zrealizowano w latach 1998-1999.

     W filmie promującym zabytkowe organy jędrzejowskie, słyszymy: [...] Każde spojrzenie, każdy dźwięk jaki wpada do naszego ucha, każdorazowy kontakt z organami w Archiopactwie cystersów w Jędrzejowie to niezwykłe spotkanie z tym co nieprzemijające, wieczne, dobre, prawdziwe, piękne.

Piękno słynnych organów jędrzejowskich olśniewa, podnosi na duchu i rzuca na kolana. Organy w Archiopactwie parafrazując konstytucję o liturgii świętej, ceremonią kościelnym dodają majestatu, a umysły wiernych podnoszą do Boga i spraw niebieskich "vita brevis, ars longa" - "życie jest krótkie, sztuka zaś wieczna" [...]
.

Archiopactwo w Jędrzejowie i jego słynne organy
(https://www.youtube.com/watch?v=59cpoHiwjhs)

     Film, "Archiopactwo w Jędrzejowie i jego słynne organy" można oglądać na portalu You Tube - https://www.youtube.com/watch?v=59cpoHiwjhs      Minęło dopiero 20. lat od zakończenia ostatnich prac konserwatorskich zabytkowych organów jędrzejowskiego klasztoru. Pomimo to organy wymagają gruntownej renowacji, której nie da się zrealizować bez potężnych nakładów finansowych.

***

pomnik papieża Jana Pawła II, upamiętniający pielgrzymkę papieża do Ojczyzny w dniach 31.05. do 10.06.1997 roku, dar leśników z Nadleśnictwa Jędrzejów
(fot. Andrzej Powidzki)

     Archiopactwo, to jedno z najważniejszych miejsc, które jest chlubą i wizytówką nie tylko dla Jędrzejowa, ale również dla całego regionu i które od kilku lat czyni starania o wpisanie kompleksu klasztornego na elitarną listę "Pomników historii", ale dotychczas nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Status "Pomnika historii" jest niezbędny, by ubiegać się o wpis na listę światowego dziedzictwa UNESCO, w ten sposób jest łatwiej pozyskać pieniądze z budżetu państwa i Unii Europejskiej na remont obiektu, a gruntowny remont jest niezbędny.

opracowanie: Andrzej Powidzki   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. film na portalu You Tube; Archiopactwo w Jędrzejowie i jego słynne organy
  2. Robert Kukiel; Straty polskich dóbr kultury podczas I wojny światowej. Rocznik Historii Sztuki, tom XI; PAN; 2015
  3. Jędrzejów. Opactwo cysterskie. Przewodnik po zabytkach sztuki nr 21; Wyd. ABC; Tarnobrzeg 2000

  4. jedrzejow.cystersi.pl
  5. Jacek Kulig; O organach historycznych Małopolski; [online] malopolska.org
  6. Łukasz Piotr Młynarski; Kościół pw. św. Wojciecha i WNMP - Jędrzejów; [online] zabytek.pl
  7. Łukasz Piotr Młynarski; Opactwo OO. Cystersów - Jędrzejów; [online] zabytek.pl
  8. umjedrzejow.pl - Nasze miasto zabytki /historia/
  9. Kalendarium historii Jędrzejowa, Archiopactwo Cystersów w Jędrzejowie; [online] pl.wikipedia.org

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/zachwycic/20200603jedrzejow/art.php