Okiem Tubylca - wrzesień 1991
|
(fot. Gazeta Lokalna) |
|
(fot. Gazeta Lokalna) |
Proszowice, 23-05-2016 [25-09-1991 (nr 16)]
Nie sposób przejść obojętnie obok decyzji w Kwestii sposobu ratowania dziurawego budżetu państwa. Postanowiono, że ma się to odbyć kosztem okrojenia wydatków na oświatą, kulturę, służbę zdrowia. Zwłaszcza zmniejszenie budżetu służby zdrowia i oświaty odbierane jest przez społeczeństwo zdecydowanie negatywnie. I chyba nie ma się co temu dziwić.
Jak bowiem zaakceptować takie posunięcia oszczędnościowe, kiedy co chwila słychać głosy o wielkich aferach gospodarczych, gdy korzystający z luk prawnych i bezkarności pseudobiznesmeni, narażają skarb państwa na bilionowe straty. To właśnie obciąża obecną władzę, która bez skrupułów podejmuje hańbiące decyzje w tak żywotnych dla narodu sprawach.
Poniżająca sytuacja ludzi, którym los nie oszczędził chorób i cierpienia, młodzieży pozbawionej przyszłości, bo jakież jej perspektywy w kraju, w którym wskaźnik uczących się w szkołach średnich i wyższych stawia go na szarym końcu cywilizowanych narodów świata.
Takie będą Rzeczypospolite... - w kontekście obowiązujących aktualnie kierunków - strach pomyśleć jakie...
Edward Wypych
|
|
|