Okiem Tubylca - marzec 1991
 |
| (fot. Gazeta Lokalna) |
Proszowice, 29-02-2016 [8-03-1991 (nr 10)]
Woda bulwersuje mieszkańców Proszowic od chwili podjęcia decyzji o podwyżce cen do kwoty 3.940 zł za 1 m3 (łącznie z kanałem ma ona wynosić prawie 5.400 zł).
Nie wiem, nie znam notowań z innych miejscowości, ale śmiało można przypuszczać, że Proszowice mają o ile nie najwyższą to na pewno jedną z najwyższych stawek opłaty za wodę w Polsce.
Przyczyną są rzekomo koszty utrzymania proszowskich wodociągów po ich odłączeniu od bazy w Krakowie. Ale czy tylko?
Wysokie opłaty za wodę uderzyły zwłaszcza rodziny biedniejsze oraz tych, których potraktowano na równi z odbiorcami zobojętniałymi na fakt, że w ich mieszkaniach przez nieszczelne krany i niesprawne spłuczki uciekają hektolitry cennej wody. Jest pewnym, że obecna urrawniłowka opłat musi zostać zastąpiona rozwiązaniem sprawiedliwszym, wpływającym na rzeczywistą oszczędność wody. Nie będzie to łatwe, ale od problemu nie da się uciec.
 |
| (fot. Gazeta Lokalna) |
Pisząc o podwyżkach cen wody, nie sposób nie wspomnieć o prywatyzacji gospodarki komunalnej. Nie ukrywam, że sceptycznie podchodzę do sposobu w jaki chce się sprywatyzować mienie komunalne. Autorzy prywatyzacji zapomnieli widocznie, że są dziedziny działalności komunalnej, które muszą być dotowane. A prywatyzacja subwencji jest totalnym nieporozumieniem. Komercjalizacja zakładów komunalnych, których działalność nosi znamiona trwałego niedoboru wiąże się zawsze z drastycznym wzrostem cen usług. I to w sytuacji, gdy zakład jest najczęściej monopolistą na terenie działania.
W kontrowersyjnej sprawie podwyżki cen wody alternatywą dla mieszkańców pozostaje wiadro i "kryniczna" woda w rzece Szreniawie.
Reforma w komunalnictwie nie może polegać jedynie na przejęciu mienia gminnego oraz wyłącznej próbie urynkowienia cen usług świadczonych przez żądnych zysku przedsiębiorców.
Jeżeli błądzę, to już obecnie proponuję, podwyżkę cen wody do np. 20 tys. zł za 1 m3, oportunistom: plombę na kurek, biedniejszym dodatkowo: wiadro z opieki społecznej.
Edward Wypych
|
|
|
