Wizyta w pasiece, z duszą na ramieniu

(fot. Pasieka ''Pod Słońcem'')

Proszowice, 13-02-2014

     Po ustąpieniu mrozów można wnioskować, że obecna zima była jedną z cieplejszych, szczególnie na naszym terenie. Według opinii meteorologów jedną z najmniej śnieżnych, a śnieg utrzymywał się tylko przez dwa tygodnie. Zachowanie pszczół wskazuje na to, że w lutym możemy mieć przedwiośnie. Zostawiliśmy rodziny pszczele w październiku zaleczone, zakarmione, w miarę ocieplone i z duszą na ramieniu zamknęliśmy daszki. A co dzisiaj czy jutro, będzie działo się w ulu?...

     Pszczoły przez swój immunologiczny barometr wyczuły rychłe nadejście wiosny, rozpoczną więc intensywne podkarmianie mleczkiem pszczelim matki, przez co będą ją zmuszać do rozpoczęcia czerwienia. Matka najpierw nieśmiało złoży jajeczka w małym wianuszku ok.10 cm i w miarę jak noce będą cieplejsze coraz szerzej i szerzej , aż gdzieś koło końca kwietnia rozczerwi się na dobre. Bardzo często występuje fakt tzw. ograniczenia matki w czerwieniu. Dzieje się tak wtedy, kiedy w ulu po zimie wystąpiły braki pokarmowe. Wtedy to, musimy takiej rodzinie poddać ciasto miodowo-cukrowe. A ile - to zależy jak duże są braki w ulu.

(fot. Pasieka ''Pod Słońcem'')
     Jeżeli weźmiemy zużycie pokarmu przez okres zimy to kształtuje się w poszczególnych miesiącach w mojej pasiece mniej więcej następująco; w miesiącu październiku około jednego kilograma, w listopadzie i grudniu trochę mniej, natomiast w lutym podobnie jak w październiku. Najwięcej pokarmu pszczoły pobrały w mojej pasiece w marcu - około półtora kilograma.

     Jeżeli zapasy pokarmu są dość duże, nawet wtedy kiedy jest ciepła i późna jesień, a w niektórych rodzinach można było spotkać czerw jeszcze w grudniu ,to rodziny te na okres kwitnienia mniszku i sadów wejdą w dość dużej sile. Ponieważ młode pszczoły, które w tym czasie są już w ulu zaczynają przejmować większość obowiązków ulowych od pszczół zimowych. Pszczoły zimowe, aby dożyć swojego kresu muszą jeszcze nanieść nektaru i pyłku.

     Ostatnio na forach pszczelarskich przeprowadzana jest akcja zakładania i utrzymywania na obszarach użytkowanych rolniczo, pasów śródpolnych z roślinami miododajnymi. Takie działanie mogłoby w sposób bardzo efektywny poprawić stan bazy pożytkowej pszczół miodnych na polach uprawnych. Szczególne znaczenie będą one miały na obszarach, gdzie są wielkie monokultury i nasze pszczoły nie mają praktycznie żadnych możliwości znalezienia pokarmu. Takie zasiewy pasów śródpolnych poprawią strukturę uprawową ziemi.

Włodzimierz Kowalski   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/pszczelarstwo/20140213wizyta/art.php