Gdy nadejdzie marzec

 (fot. proszowice.eu/pasieka)

Proszowice, 11-03-2011

     Bardzo często w marcu występują odpowiednie warunki do przeprowadzenia głównego przeglądu wiosennego (temperatura powietrza w cieniu osiąga +15). W czasie tego przeglądu zwracamy uwagę na obecność czerwiu, jego jakość i ilość oraz stan zapasów. W tym okresie rodziny powinny mieć około 5-6 kg zapasu.

     Obecność odpowiedniej ilości pokarmu cukrowego i białkowego w rodzinie jest warunkiem dobrego czerwienia matek, a tym samym szybkiego rozwoju rodzin wiosną. Istotne znaczenie wiosną ma ocieplenie uli.

     Dlatego po pierwszym przeglądzie należy je starannie ociepli gdyż ułatwi to pszczołom utrzymanie temperatury odpowiedniej do wychowu czerwiu. Po skończonym przeglądzie należy zmniejszyć wylotki. W marcu brak jest wystarczającej ilości naturalnych pożytków ,a przy dobrej pogodzie pszczoły intensywnie poszukują pokarmu, co często powoduje rabunek. W końcu miesiąca zakwita leszczyna i podbiał, które dostarczają pszczołom bardzo potrzebnego pyłku.

     Wiosną możemy wpływać na przyspieszony rozwój rodzin pszczelich. Najczęściej polecanym sposobem jest podkarmianie tzw. stymulacyjne .Nie ulega wątpliwości że zmuszanie pszczół do pobierania pokarmu wiosną, bez względu na sposób przeprowadzenia tego zabiegu, wpływa bardo korzystnie na zwiększenie ilości wychowywanego czerwiu, oraz na zwiększenie produkcji miodu, głównie z wczesnych pożytków. Podawanie ciasta pyłkowego jest jedną z metod przyspieszenia takiego rozwoju.

     Zmielone obnóża pyłkowe mieszamy z cukrem pudrem, dodajemy rozgrzany miód i zagniatamy aż do uzyskania jednorodnej masy. Ciasto zakładamy na górnych beleczkach ramek. Przy okazji przeglądu należy pobrać próbki martwych pszczół i wysłać je do badania na obecność chorób i pasożytów. Badania takie wykonuje bezpłatnie Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach.

     W okresie wiosennym ujawnia się groźna choroba zwana przez pszczelarz nosemą. Przypuszcza się że pierwotniak Nosema apis jest obecny w większości pasiek i rodzin w całej Europie. Objawami choroby są: biegunka pszczół i ich osłabienie, masowe zamieranie. Plastry i ściany ula są pobrudzone brunatnymi odchodami, w których znajduje się miliony przetrwalników pasożyta. Choroba ta postępuje błyskawicznie. W krótkim czasie ginie cała rodzina ul należy zamknąć aby nie rozprzestrzeniało się zakażenie. W tym czasie żadne zabiegi nie będą skuteczne.

Włodzimierz Kowalski   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/pszczelarstwo/20110311marzec/art.php