Pszczoły to pasja i zdrowie

Włodzimierz Kowalski w swojej pasiece (fot. proszowice.eu/pasieka)

Proszowice, 12-09-2010

     Z pszczelarstwem związałem się w 1981 roku, moje pasieki usytuowana są przy ulicy Wiślanej oraz w Piotrkowicach Małych ogółem 30 rodzin pszczelich. Pasieki te nastawione są na pozyskiwanie miodu wielokwiatowego.

     Pracowite pszczoły rozkochane w kwiatach zbierają słodki nektar z którego powstaje najczystszy zdrowy miód. Miód z naszej pasieki zawiera enzymy, kwasy organiczne, sole mineralne. Sprawia, że inne pokarmy trawione są szybciej i dokładniej.

     Miód wielokwiatowy dzięki temu, że pszczoły zbierają nektar z różnych ziół: kolendra, kminek, koper włoski, dziewanna, naparstnica, szałwia, ruta zwyczajna, koniczyny, chaber łąkowy, mniszek pospolity, dzwonki, rdest, nostrzyk biały, głóg, czy też z kwiatów z naszych drzew: lipy, kasztanowców, klonów, i drzew owocowych posiada właściwości które korzystnie wpływają w szczególności na rozwój organizmów dziecięcych.

     Dzięki tym ziołom, kwiatom miody pozyskiwane w naszych pasiekach mają najwyższą jakość niepowtarzalny smak i aromat. Według znawców za najlepsze i najbardziej wartościowe należy uznać miody niejednolite pod względem pochodzenia. Miody te, w przeciwieństwie do miodów jednogatunkowych, mają urozmaicony skład chemiczny, gdyż ich surowiec pochodzi z wielu bardzo odmiennych roślin.

     Wiosenny, słoneczny dzień wypełnia łąkę aromatycznymi zapachami i stłumionymi odgłosami życia zwierząt. Z nich wszystkich wybija się pszczela muzyka. Ileż to razy przystawaliśmy wsłuchani we wspaniałą melodię brzęczących pszczół? Chyba każdy z nas nieraz pochylał się nad kwiatami z których pracowity owad cierpliwie wybierał pyłek i nektar.

     Pszczoły od zawsze fascynowały człowieka a podobieństwo organizacji ich życia społecznego do obyczajów wykształconych przez ludzką cywilizację skłoniło do wielu porównań i wzbudziło podziw dla tych wspaniałych stworzeń. Pewnie był to jeden z powodów dla których pszczoły uznane zostały za niemal równe człowiekowi, bo przecież o nich się mówi że umierają jak ludzie.

     Udowodnienie, że miód był odbierany pszczołom 100 lub 200 lat temu jest bardzo łatwe i bardzo trudne. Łatwe bo te żywotne żyjątka przez ostatnie tysiąclecie nie zmieniły swojego przyzwyczajenia zbierania nektaru i przetwarzania go na miód. Trudne ponieważ trzeba wykazać jak daleko sięga ingerencja człowieka w celu przystosowania się pszczoły do nowych warunków jakie zostały jej narzucone. Pozostający w muzeach sprzęty, którymi dawniej posługiwali się pszczelarze świadczą o przeobrażeniach jakie nastąpiły w pracach w pasiece.

     W domach pradziadków miód pełnił rolę środka leczniczego. Miód wielokwiatowy rozcieńczony wodą z dodatkiem cytryny używany był jako środek wzmacniający pracę serca zaś miód utarty z żółtkiem był stosowany na ból gardła, zaś nalewka na miodzie posiada właściwości rozgrzewające.

Włodzimierz Kowalski   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/pszczelarstwo/20100912pasieka/art.php