Jak Stalin zniweczył plan Buran (Burza) - plan mobilizacyjny 41 (MP-41), kontra Barbarossa

Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili - Józef Stalin (fot. danieljmitchell.wordpress.com)

...Prawdziwym wrogiem Niemiec - Anglia. (...) i w sferze tej współpraca Niemiec ze Związkiem Radzieckim jest nie tylko pożyteczna, ale możliwe są określone porozumienia. (...) W wypadku, jeśli rząd sowiecki podziela taki punkt widzenia, (...) Niemcy i Związek Sowiecki mogą obecnie rozpatrzyć możliwość współpracy w stosunku do Anglii.

[Min. MSZ III Rzeszy J. von Ribbentrop - podczas drugiego pobytu w Moskwie 27 września 1939 r.]


26-06-2015

     W drugiej połowie 1939 roku kształt koncepcji polityczno - militarnej hegemonii III Rzeszy na kontynencie europejskim umacniał się wokół dalszego zacieśnienia sojuszu z ZSRR, tak skutecznie sprawdzonego podczas wojny z Polską. We wszystkich wariantach dalszej strategii wojennej dobre relacje z bolszewicką Rosją odgrywały zasadniczą rolę. Zdaniem Ribbentropa porozumienie ze Związkiem Radzieckim stwarzało realną szansę na budowę kontynentalnego antybrytyjskiego bloku z udziałem ZSRR.

     Swoje koncepcje Ribbentrop przedstawił na Kremlu podczas drugiej wizyty w Moskwie 27 września 1939 r. Stalin propozycje niemieckie łagodnie odrzucił sugerując jednocześnie udzielanie daleko idącej pomocy III Rzeszy. Przywódca ZSRR wspierał Hitlera w jego konflikcie europejskim z państwami Europy zachodniej spodziewając się dalszych korzyści ze zmiany układu sił. Jednak jego zdaniem konflikt europejski powinien być długi i wyczerpujący dla wojujących stron.

     Klęska Francji w czerwcu 1940 roku przekreśliła nadzieje Generalissimusa na spodziewane zyski z konfliktu. Hitler po pokonaniu Francji odzyskał swobodę manewru politycznego. Sojusz III Rzeszy i ZSRR powoli tracił swoje znaczenie.

     Dla Związku Sowieckiego był to ostatni moment realizacji postanowień układu Ribbentrop - Mołotow z 23 sierpnia 1939 r. W lipcu 1940 do składu republik związkowych zostały włączone państwa bałtyckie, a kilka tygodni wcześniej do ZSRR włączono Besarabię i zażądano włączenia Bukowiny co spotkało się ze sprzeciwem III Rzeszy. W ten sposób została naruszona równowaga sił na Bałkanach. Protektorem państw bałkańskich zostały hitlerowskie Niemcy. Zarówno Rumunia, Węgry jak i Bułgaria na przykładzie aneksji państw bałtyckich zdawały sobie sprawę że poddanie się dyktatowi ZSRR grozi utratą państwowości. Przyjęcie niemieckiej dominacji było bezpieczniejszym rozwiązaniem. Jednocześnie zajęcie Besarabii i części Bukowiny niebezpiecznie skróciło dystans Armii Czerwonej do rumuńskich pól naftowych, z których zasobów czerpał Wehrmacht.

źródło: G. Roberts; Generał Stalina życie Georgija Żukowa

     Po upadku Francji Stalin stanął przed alternatywą: Kontynuować współpracę z III Rzeszą i zaakceptować hegemonię Niemiec w Europie. Albo włączyć się do wojny w momencie dla ZSRR najbardziej wygodnym, czyli zanim Hitler przechyli szalę zwycięstwa w wojnie z Anglią na korzyść III Rzeszy. Od jesieni 1940r. obaj sojusznicy zdawali sobie sprawę że konflikt militarny miedzy nimi nie jest wykluczony.

     Podjęto jeszcze raz próbę uregulowania stosunków i ratowania współpracy poprzez dyplomację. Hitler za namową Ribbentropa zgodził się zaprosić do Berlina Mołotowa w celu omówienia wspólnej polityki. Jednak oczekiwania obu sojuszników rozmijały się w kwestiach zasadniczych sfer wpływów w Europie kontynentalnej i w wymiarze światowej polityki. Nad tymi problemami nie możliwe było przejście do porządku ani dla hitlerowskich Niemiec ani dla Rosji Radzieckiej. Mołotow pisał w telegramie do Stalina w dniu 13 listopada 1940 r. ...Oba spotkania nie dały pożądanych rezultatów. (...) Pochwalić się nie ma czym, ale przynajmniej wyjaśniłem aktualne nastroje Hitlera, z którymi trzeba będzie się liczyć.

Konfrontacja dotychczasowych sojuszników stawała się nieunikniona

     Do dnia dzisiejszego nie ustają wojskowo historyczne spory o sposób przygotowań i dobór strategii dyktatorów do spodziewanej konfrontacji. Wymiana poglądów nabiera jaskrawości w tle wydarzeń pierwszego półrocza wojny niemiecko - radzieckiej 1941 roku i ponoszonych wówczas klęsk Armii Czerwonej.

     Po upadku ZSRR w 1991 r. ujawnione zostały wojskowe dokumenty archiwalne, na podstawie których badacze problemu uzasadniają poglądy o przygotowywanym w ZSRR uderzeniu uprzedzającym na III Rzeszę. Zwolennicy tych teorii odwołują się głównie do kolejnych trzech opracowań Sztabu Generalnego Armii Czerwonej istniejących pod wspólną nazwą Plan MP-41 "Mobilizacjonnyj Płan 41 - Buran". Radziecki Sztab Generalny pracował nad kolejnymi wersjami tego dokumentu od lata 1940 roku. Przyjmując jako dane wyjściowe informacje GRU - wywiadu wojskowego, dotyczące niemieckich przygotowań do rozpoczęcia działań militarnych.

     W swojej drugiej wersji - z marca 1941, MP-41 określał siły III Rzeszy na 110 dywizji gotowych do rozpoczęcia walki z ZSRR. Zakładano także że po pokonaniu Anglii siły te wzrosną do 200 dywizji wspieranych przez kolejne 70 dywizji z Rumunii, Węgier i Finlandii. Głównego kierunku działania Wehrmachtu upatrywano na południu w kierunku Ukrainy, nie wykluczając ataków z Prus Wschodnich.

źródło: G. Roberts; Generał Stalina życie Georgija Żukowa

     Aby przeciwdziałać siłom niemieckim Sowieci planowali skoncentrować na zachodnich rubieżach ZSRR ok. 250 dywizji, które w momencie agresji niemieckiej miały kontratakować z terytorium Ukrainy w kierunku południowej Polski. Do wykonywania tego zadania w MP-41 założono zmobilizowanie ponad pięciu milionów rezerwistów w tym 600 tysięcy oficerów i 885 tysięcy podoficerów. Dotychczas nie jest wiadomo w jakim czasie mobilizacja tych sił miała być zakończona.

     W maju 1941 roku przygotowano trzecią wersję MP-41 Buran, napisaną odręcznie przez Generała Wasilewskiego i poprawioną przez jego ówczesnego zwierzchnika Generała Watutina. Dokument nosił tytuł ,,Uwagi do planu strategicznego rozlokowania sił zbrojnych Związku Radzieckiego na wypadek wojny z Niemcami i ich sojusznikami''. W odróżnieniu od dwóch poprzednich wersji MP-41 został w maju uzupełniony o nowy element - będący dotychczas przedmiotem dociekań i dyskusji, mianowicie propozycję uderzenia uprzedzającego na Wehrmacht w chwili jego koncentracji.

     Idee przewodnie znowelizowanego planu określali autorzy aktualizacji następująco. Biorąc pod uwagę, że armia niemiecka, łącznie z tyłami znajduje się w tej chwili w stanie mobilizacji, niewykluczone że może szybciej od nas rozlokować swoje siły i wyprowadzić nagły atak. Uważam że aby temu zapobiec nie można pod żadnym pozorem oddać inicjatywy dowództwu niemieckiemu, należy je zaś uprzedzić i zaatakować armię niemiecką w chwili, gdy nie rozmieściła jeszcze wszystkich sił i nie zdołała jeszcze utworzyć frontu ani skoordynować różnych działów.

Głównym celem strategicznym Armii Czerwonej będzie zniszczenie głównych sił niemieckich rozlokowanych na południe od Dęblina. (...) Główne uderzenie sił z południowego zachodu zostanie wyprowadzone w kierunku Krakowa oraz Katowic i odetnie Niemców od ich południowych sojuszników. Zostanie również wyprowadzone uderzenie wspierające na lewej flance Frontu Zachodniego, w kierunku Siedlec i Dęblina, którego celem będzie zatrzymanie oddziałów z Warszawy i wsparcie Frontu Południowo - Zachodniego w niszczeniu oddziałów lubelskich. Jednocześnie należy prowadzić aktywną obronę przeciw Finlandii, Prusom Wschodnim, Węgrom i Rumunii, a przy sprzyjających okolicznościach przygotować atak na Rumunię.


     Znowelizowany w maju 1941 r. plan zakończony został prośbą do Stalina o przeprowadzenie tajnej i szybkiej mobilizacji armii odwodowych Naczelnego Dowództwa ZSRR. Majowe poprawki planu analitycy wojskowości łączą z przemówieniem Stalina z dnia 5 maja 1941 r. wygłoszonym do absolwentów Akademii Sztabu Generalnego w którym dyktator podkreślał. ...Polityka pokojowa jest dobrą rzeczą. Do tej pory (...)prowadziliśmy politykę opartą na obronie (...) Teraz gdy nasza armia została odbudowana, doposażona w sprzęt konieczny do prowadzenia nowoczesnej wojny, gdy staliśmy się silniejsi, należy przejść z defensywy do ofensywy. Aby bronić naszego kraju, musimy atakować. Z defensywy przejść do wojskowej doktryny działań ofensywnych. Musimy zmienić nasze szkolenie, naszą propagandę, naszą agitację, naszą prasę w duchu ofensywy. Armia Czerwona jest nowoczesną armią. A armia nowoczesna to armia ofensywna.

    Planiści Sztabu Generalnego armii ZSRR po wysłuchaniu przemówienia Stalina postanowili jego zamysły ująć w formy planowania wojennego. Nie jest wiadomo dotychczas w jaki sposób sam Stalin potraktował wniesione do planu poprawki. Opinie badaczy problemu są podzielone. Jedna grupa historyków twierdzi że projekt uderzenia wyprzedzającego został odrzucony. Inni zaś uważają że przyjęto wprowadzone aktualizacje, które w dalszej kolejności posłużyły do przygotowań uderzeń wyprzedzających na koncentrujące się u granic Związku Sowieckiego dywizje Wehrmachtu. Obie tezy znajdują potwierdzenie w przedsięwziętych zadaniach obronnych i mobilizacyjnych w maju i w czerwcu 1941r.

     Od tego czasu do już będących w toku realizacji zadań wprowadzono zadania nowe. 20 go maja w okręgach granicznych rozkazano przygotować szczegółowe plany obrony granicy państwowej. 27 go maja rozkazano okręgom granicznym zbudować terenowe stanowiska dowodzenia. Na początku czerwca powołano do jednostek kolejne 800 tysięcy rezerwistów - pod pozorem ćwiczeń i szkoleń. Także do połowy czerwca 38 i pół tysiąca wojsk obsadziło przygraniczne rejony umocnione. Pomiędzy 12 a 15 czerwca przesunięto wojska okręgów do granicy a 19 czerwca rozkazano przebazować lotnictwo na lotniska zapasowe oraz wydano dla dowództw rozkaz rozpoczęcia pracy w terenowych stanowiskach dowodzenia.

     Równolegle realizowane zadania defensywne i ofensywne w okręgach wojskowych ZSRR wskazują jednak na polityczną niepewność Kremla co do dalszego rozwoju sytuacji. Jeżeli rzeczywiście podjęto zamiar wykonania uderzeń wyprzedzających to z punktu widzenia wojskowo strategicznego jak i politycznego działanie takie stwarzało możliwości przejęcia inicjatywy politycznej i militarnej. Pytanie zatem jest. Dlaczego zamiar taki nie został zrealizowany przez Stalina?

źródło: G. Roberts; Generał Stalina życie Georgija Żukowa

     Być może odpowiedzi należy szukać w dotychczas niewyjaśnionych przyczynach ucieczki Rudolfa Hessa do Anglii w dniu 10 maja 1941 roku, która wprowadziła niewiadome. Kreml obawiał się że Hess będzie negocjował warunki pokoju z Anglią po czym III Rzesza skieruje cały swój potencjał przeciwko osamotnionemu Związkowi Radzieckiemu. Brak szczegółowych informacji o misji Hessa mógł leżeć u podstaw przesunięcia terminu ofensywy Armii Czerwonej z maja 1941 roku na termin późniejszy. W konsekwencji przyniosło to katastrofalne skutki dla znajdującej się w rejonach koncentracji Armii Czerwonej w dniu 22 czerwca 1941 r. i w pierwszych miesiącach radzieckiej Wojny Ojczyźnianej.

     Przyczyny klęsk wojsk sowieckich są dotychczas przedmiotem uwagi wojskowych analityków i historyków wojskowości. Szczególne znaczenie przypisuje się poczynionym przygotowaniom w ZSRR do wojny, których niedostatek jest szczególnie rażący w świetle dotychczasowej współpracy obydwu przeciwników, ze współpracy tej musiała wynikać znajomość obowiązujących u nich doktryn militarnych.

     Możliwe jednak że Stalin rzeczywiście dał się zwieść Hitlerowi i jego zapewnieniom, które ten ostatni przedstawił w osobistym liście z 14 maja 1941 roku. Hitler pisał: Chcę być z Panem krańcowo szczery. Obawiam się, że któryś z moich generałów świadomie odważy się na podobny konflikt żeby ocalić Anglię od jej losu i zniweczyć moje plany. Krytyczny jest jeden miesiąc. Około 15 - 20 czerwca planuję rozpocząć masową dyslokację wojsk na zachód od pańskiej granic. Proszę Pana o niepoddawanie się żadnym prowokacjom, które mogą mieć miejsce ze strony któregoś ze strony moich nieodpowiedzialnych generałów.

     Nie wykluczone że list Hitlera miał zasadniczy wpływ na decyzje Stalina, pomimo że wojskowe analizy świadczyły o zupełnie innym zamiarze wykorzystania wojsk III Rzeszy zgromadzonych u granic ZSRR w 1941 roku. Biorąc jednak pod uwagę podejrzliwość i nieufność bolszewickiego satrapy wobec najbliższych politycznych i wojskowych współpracowników nietrudno jest zrozumieć jego postępowanie. Jedynie ówczesny szef wywiadu wojskowego GRU Gen. F.I Golikow w swoich analizach wywiadowczych pisał do Stalina to co dyktator chciał usłyszeć, podkreślając na zakończenie każdej z wywiadowczych analiz, że III Rzesza nie rozpocznie wojny z ZSRR przed pokonaniem Anglii.

Piotr Staniszewski   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. G. Roberts; Generał Stalina życie Georgija Żukowa; wyd. Znak; Kraków 2014
  2. J. Baberowski; Stalin terror absolutny; wyd. Pruszyński i S-ka; Warszawa 2014
  3. Operacja Barbarossa - dodatek historyczny; Polityka 2011

  4. pl.wikipedia.org
  5. danieljmitchell.wordpress.com

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/piotr/20150626buran/art.php