A Krakusy wołali ''Nasza Polska niech żyje'' - pamięci krakowskiej jazdy

Szarża Krakusów na Rosjan w Proszowicach - 1846 r. Juliusz Kossak (fot. pl.wikipedia.org)

15-11-2014

     W listopadzie obchodzimy rocznicę odzyskania Niepodległości Państwa Polskiego oraz rocznicę Powstania Listopadowego. Zrywu niepodległościowego rozpoczętego 29 listopada 1830 r. przez sprzysiężenie podchorążych Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie. Ocenia się że spośród polskich zrywów niepodległościowych Powstanie Listopadowe miało największe szanse powodzenia z uwagi na zorganizowaną polską siłę zbrojną w Królestwie Polskim oraz przeprowadzenie dodatkowych mobilizacji nowych formacji wojskowych, wśród których znajdowała się jazda krakusów z już ugruntowanymi tradycjami w Księstwie Warszawskim i podczas wojen napoleońskich.

     Podkreślenia wymaga że Krakusi byli ideą jazdy lekkiej - zamysłem Napoleona dotyczącym sformowania jazdy lekkiej, mającej sprostać sotniom jazdy kozackiej w służbie carskiej. Podczas kampanii 1812 roku armia napoleońska doświadczyła na własnej skórze możliwości bojowych kozaków - sotni jazdy lekkiej. W zamyśle Napoleona jazda lekka miała służyć osłonie skrzydeł korpusów i armii, wykonywaniu zadań rozpoznawczych i osłonowych, pełnieniu służby pocztowej i wartowniczej. Tworzenie tego rodzaju kawalerii pomyślane było z udziałem chłopów i ochotników.

     Formowanie jazdy Krakusów rozpoczęło się jeszcze w Księstwie Warszawskim na podstawie wydanego przez władze zarządzenia z 20 grudnia 1812 r. dotyczącego poboru jeźdźców dymowych (jednego z 50 dymów - domów) z departamentów: krakowskiego, poznańskiego, kaliskiego i radomskiego do wojsk księstwa. W trakcie tego poboru uzupełniono stany pułków kawalerii liniowej oraz piechoty. Z nadwyżek jakie pozostały, na rozkaz Wodza Naczelnego wojsk polskich ks. J Poniatowskiego z 2000 jeźdźców zorganizowano nowy rodzaj kawalerii, której członków nazwano Krakusami. Organizatorem formacji i jej pierwszym dowódcą był Gen. Jan Nepomucen Umiński, a następnie płk Aleksander Oborski (20 marca 1813) i płk Józef Dwernicki (1 stycznia 1814).

Krakusi Księstwa Warszawskiego, w 1814 roku, po reorganizacji wojsk w Sedanie, krakusi otrzymali nowe mundury w stylu czerkieskim
(fot. pl.wikipedia.org)
     Dnia 25 września 1813 r. cesarz Napoleon po raz pierwszy oglądał pułk ten, a widząc liche szkapy, nie posiadał się od śmiechu, nazywając Krakusów jazdą pigmejów. "Pułk ten jest dobry, wyborny - rzekł - ludzie, co na takich koniach zabierają sztandary, to dzielna jazda i dzielny naród". Uznając wartość Krakusów, pragnął, aby mu 3000 takiej jazdy sformowano.

     Krakusi wyróżniali się strojem który składał się z chłopskiej sukmany w kolorze granatowym lub białym, czapki rogatywki w kolorze czerwonym z kwadratowym wierzchem obramowanej czarnym barankiem na otoku. Uzbrojenie Krakusów składało się z lanc wzoru kozackiego pozbawionych proporczyków, szabli różnych wzorów i pistoletów noszonych na smyczy. Pod koniec 1814 roku część żołnierzy Pułku Krakusów wcielono do 1 Pułku Ułanów, a resztę zdemobilizowano.

     Podczas Powstania listopadowego odtworzone zostały ochotnicze formacje Krakusów. Utworzono dwa pułki, jeden samodzielny dywizjon oraz trzy samodzielne szwadrony. Ubiór Krakusów zależał od okolic, gdzie tworzył się poszczególne pułki czy szwadrony i nawiązywał on do barw Pułku Krakusów Księstwa Warszawskiego. Składał się z białej sukmany z karmazynowym kołnierzem i wyłogami oraz kartuszami na piersiach, szarych spodni z lampasem karmazynowym, rogatywek z białym lub czarnym barankiem na otoku i brunatnych opończ. W ubiorze zachowano naszywane ładownice na piersiach. Uzbrojenie Krakusów składało się z pistoletów, szabel oraz lanc z proporcem w kolorze amarantowo -białym.

Krakus z lancą, konno akwarela Piotra Michałowskiego
(fot. pinakoteka.zascianek.pl)
     Te nowo zorganizowane formacje Krakusów brały udział w wielu bitwach i potyczkach Powstania listopadowego, m.in. Pułk Krakusów im. Tadeusza Kościuszki, dowodzony przez gen. Dwernickiego, odznaczył się w bitwie pod Boremlem w dniu 18 kwietnia 1831 r. Tradycyjnie Krakusi pełnili służbę w kwaterze Naczelnego Wodza. Formacje Krakusów rozwiązane zostały po upadku powstania listopadowego.

     Kolejne formowania oddziałów jazdy Krakusów odbywały się w czasie powstania krakowskiego, wtenczas powstały oddziały Krakusów - krakowski i trzy miechowskie. Jednym z organizatorów pułku Krakusów był Ludwik Mazaraki. Przywódca ruchu spiskowego w 1846 roku - wznieconego przez siebie powstania (tzw. Ruchawka Ludwika Mazarakiego). Podczas, którego z oddziałem kilkudziesięciu krakusów zajął Proszowice a następnie przeszedł do Krakowa.

Również w Powstaniu Styczniowym formowano jazdę krakusów, wyróżniających się umundurowaniem nawiązującym wzorem do Księstwa Warszawskiego.

     Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości powrócono do idei tworzenia formacji kawaleryjskich krakusów. Pierwszy dywizjon krakusów powstał w Krakowie w 1920 r. Krakusi okresu miedzy wojennego związani byli z Przysposobieniem Wojskowym.

     Aktywną rolę w przygotowaniach obronnych społeczeństwa II Rzeczypospolitej odegrało Przysposobienie Wojskowe Konne - Krakusi. Cele utworzenia formacji Krakusów były następujące:
  • przygotowanie zasobów mobilizacyjnych koni poprzez ujeżdżanie i zaprawianie do marszów,
  • przygotowanie do pełnienia służby łączników konnych,
  • przygotowanie przedpoborowych i rezerwistów do pełnienia służby ochrony obiektów,
  • przygotowanie Krakusów do pełnienia służby w ochronie granic.

     Podstawową jednostką Krakusów był pluton zorganizowany z 3 - 5 sekcji po 6 ludzi. Rejon plutonu obejmował gminę lub gromadę. Przestrzegano zasady aby najdalsza odległość do miejsca mobilizacji (zbiórki) nie przekraczała 10 kilometrów. Trzy plutony tworzyły szwadron, któremu przydzielano zadania na obszarze powiatu.

     Krakusi aktywnie włączali się w życie lokalnych społeczności, z których się wywodzili, popularyzując idee obrony kraju i polskiej racji stanu. W kampanii wrześniowej wypełnili postawione przed nimi zadania.

...Bo dziś Polska powstała.
(...) i zerwali się razem
Na batalię przybyli...
"Cóż tu słychać, ułanie?"
Pyta jeden z nich żwawo.
"Kropią naszych, mospanie,
Słońce zeszło dziś krwawo".

Dalej naprzód, Krakusy".
I krzyknęli wraz "hurra!"
Właśnie, gdy wróg nacierał.
"Co tam leci za chmura?"
Pyta sztabu jenerał.
"Jenerale, Krakusy
Lecą, lecą wzdłuż błonia,
Grzmią krakowskie kopyta,
A Dwernicki spiął konia
I okrzykiem ich wita:
"Dzielnieście się spisali,
Zawsze Polak tak bije".
A Krakusy wołali:
"Nasza Polska niech żyje!"

Fragmenty wiersza "Grzmią pod Stoczkiem armaty"



Piotr Staniszewski   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Rafał Roguski; Rocznik Mińsko - Mazowiecki 2010
  2. Zygmunt Gloger; Encyklopedia Staropolska
  3. Andrzej Solorz; Ludwik Mazaraki 1813 - 1880; Internetowy Kurier Proszowicki; 2009

  4. pl.wikipedia.org
  5. pinakoteka.zascianek.pl

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/piotr/20141115krakusi/art.php