W czasie okupacji

Generalgouvernement - Generalne Gubernatorstwo
(fot. pl.wikipedia.org)

3-10-2013

     W ślad za wkraczającymi we wrześniu 1939 roku wojskami niemieckimi na obszar przedwojennego województwa kieleckiego wkraczały grupy operacyjne, które miały tępić przejawy oporu ze strony ludności polskiej. Już w październiku 1939 roku powstało Generalne Gubernatorstwo.

     Okupant zmienił podział przedwojennego województwa kieleckiego i podzielił go wzdłuż linii Nidy część północną przyłączył do Buska, a południową do Miechowa. Tak więc obecny obszar powiatu proszowickiego pod koniec roku 1939 znalazł się w dwóch dystryktach. Część znalazła się w dystrykcie Radom, a część w dystrykcie Kraków.

Hitler snów wizje Generalnego Gubernatorstwa jako nowego Państwa nazywanego "Przybocznym krajem Rzeszy" co do którego Hans Frank wypowiadał się tak: "Stoimy przed wydarzeniem, dzięki któremu zrodzi się coś nowego. Generalne Gubernatorstwo jakie znamy i jakie stworzyliśmy, stanie się znacznie bogatsze, szczęśliwsze, dozna większego wsparcia, a przede wszystkim zostanie obrzydzone. Ale utraci także dominujący rys polskości, z Żydami bowiem teren ten opuszczą również Polacy. Führer jest zdecydowany w ciągu 15 - 20 lat uczynić z tego obszaru kraj czysto niemiecki".

     Wyżsi urzędnicy administracji niemieckiej rekrutowali się wyłącznie z Niemców, kolonistów niemieckich (volksdeutsche). Administracja hitlerowska usiłowała rozwiązać sprawę Polaków i Żydów przez przesiedlanie, konfiskatę mienia, głód, złe warunki bytowe, obozy przejściowe, pacyfikacje polskich wsi, łapanki, wywóz do pracy w głąb Rzeszy i wywóz do niemieckich obozów koncentracyjnych, kontyngenty rolne, przemysłowe.

Władza sprawowana była przez SS i niemiecką policję, która dzieliła się na policje bezpieczeństwa i porządkową. Ci pierwsi zwalczali ruch oporu, drudzy pacyfikowali wsie.

(fot. autor)
kontrola chłopskiego zaprzęgu przez patrol niemiecki w dystrykcie lubelskim, policyjna akcja mająca na celu przeciwdziałanie nielegalnemu ubojowi zwierząt
(fot. pl.wikipedia.org)
     Siły policji niemieckie wzrastały wraz ze zbliżającym się frontem i wzrostem oporu społeczeństwa. W roku 1943 okupant utworzył na kielecczyźnie obszary ochronne na terenach najbardziej zagrożonych akcjami partyzanckimi były to min. powiaty kielecki, buski, iłżecki, opatowski, konecki, jędrzejowski. Powiaty te zostały wzmocnione dodatkowymi załogami SS i Wehrmachtu w składzie Batalionu. Wraz ze zbliżającym się fontem Niemcy tworzyli w małych miasteczkach z jednostek tyłowych garnizony, które miały za zadanie zabezpieczyć i wspierać siły policyjne.

     W czasie II Wojny Światowej okupant nakładał na ludność wiejską kontyngenty, które wzrastały z roku na rok, uniemożliwiał wolny handel, prowadził spisy rolne i nabór do prac przymusowych były to próby "wyciągnięcia z polskiej ziemi jak największej ilości żywności" cel był jeden eksport w głąb Rzeszy. Na rodzimym rynku ceny żywności były wysokie.

Roczny kontyngent był liczony od 1 hektara i obejmował zboże, ziemniaki, bydło trzodę chlewną, mleko. Kształtował się w wysokości 300 kg zboża, 200 kg ziemniaków, 30kg mięsa, 150l mleka. Rolnik otrzymywał przydział produktów przemysłowych, spożywczych oraz wódkę.

obwieszczenie gubernatora dystryktu Lublin z dnia 25 listopada 1941, informujące o skazaniu na śmierć 9 polskich rolników z Brzezin za niedostarczenie kontyngentów
(fot. pl.wikipedia.org)
     Duże majątki obszarnicze w zamian za oddawanie kontyngentów otrzymywały nowoczesne maszyny rolnicze, nawozy sztuczne. To one służyły okupantowi za rezerwę.

     W latach okupacji kielecczyzna składała się z drobnych gospodarstw chłopskich, które obciążone wysokimi kontyngentami znalazły się w trudnej sytuacji. Nędza, która panowała w gospodarstwach wypędzała ludność dobrowolnie do pracy przymusowej. Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej od 1942 roku gdy hitlerowcy wprowadzili przepisy, w których przewidywali kary śmierci dla tych mieszkańców wsi, którzy nie oddali kontyngentu w wyznaczonych ilościach. Karano całe wsie przez ich pacyfikacje i wspieranie ruchu oporu. Natomiast w roku 1944 ludność wiejska na kielecczyźnie była tak biedna, że utrzymanie się z kawałka własnej ziemi stawało się wielka sztuką.

Henryk Hubal-Dobrzański
(fot. pl.wikipedia.org)
W wyniku łapanek i represji i wywiedziano w głąb III Rzeszy ponad 200 młodych ludzi. Okupant przedwojennym województwie kieleckim założył 68 obozów karnych.

     Na przełomie 1943/44 roku polskie podziemie AK, BCH ,AL dokonywało akcji, które uniemożliwiały hitlerowcom ściągania kontyngentów, dokonywania większych aresztowań i pacyfikacji wsi. Okupant prowadził politykę zwaśnienia społeczeństwa polskiego charakteryzującą się przeciwstawianiem klasy inteligencji przeciw klasie chłopów i robotników. Wprowadzało to atmosferę podejrzliwości wśród mało wyrobionych politycznie osób.

     Polskim bohaterem tamtych dni (1939-1940) jest major Henryk Dobrzański ps. "Hubal", który wpisał się w historie Polski jako jeden z pierwszych partyzantów broniących polskiej wsi. Herb Leliwa to rodzinny herb majora Hubala.

opracowanie: Paweł Staniszewski   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Hans Frank Biografia Generalnego Gubernatora; Dieter Schenk; Wydawnictwo Znak 2009
  2. Konspiracyjny ruch ludowy na kielecczyźnie 1939-1945; Janusz Gmitruk; Publikacja przygotowana w Zakładzie Historii Ruchu Ludowego; Warszawa

  3. pl.wikipedia.org

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/pawel/20131003wczasie/art.php